Czy system kapitalistyczny zawsze prowadzi do kryzysów finansowych? Problem wzrostu.
Kryzysy finansowe
W ciągu ostatniej dekady kapitalistyczne gospodarki rozwiniętego świata okazały się głęboko dysfunkcjonalne. Perspektywy wzrostu pozostają niepewne. Nawet w okresie przed kryzysem, kiedy wzrost gospodarczy był silny, poziom życia większości pracowników w krajach rozwiniętych ledwo wzrósł. Nierówność między najbogatszymi a resztą społeczeństwa wzrosła do poziomów niespotykanych od XIX wieku.
Momentem zwrotnym był kryzys 2008. Krach finansowy z 2008 roku był najpoważniejszy od 1929 roku. Polityka gospodarcza od czasu kryzysu nie przynosi większych sukcesów. Ortodoksyjna recepta na oszczędności fiskalne – cięcie wydatków publicznych w celu zmniejszenia deficytów i długu publicznego – nie przywróciła zdrowia zachodnim gospodarkom, a polityka gospodarcza wyraźnie nie poradziła sobie z głęboko zakorzenionymi i długofalowymi słabościami, które je dręczą. Aby zapobiec jeszcze większemu kryzysowi, rządy zostały zmuszone do przeznaczenia bezprecedensowych sum pieniędzy podatników na ratowanie banków, których praktyki kredytowe przyspieszyły kryzys. Krach finansowy obnażył fundamentalne słabości w funkcjonowaniu i regulacji globalnego systemu finansowego.
Kryzys finansowy obnażył niewygodną prawdę, że większość pozornie łagodnego wzrostu, który miał miejsce w poprzedniej dekadzie, w rzeczywistości nie stanowiła trwałego wzrostu zdolności produkcyjnych i dochodu narodowego. U podstaw tego słabego wzorca wzrostu było dramatyczne załamanie inwestycji w sektorze prywatnym. Spadek inwestycji związany jest również z finansjalizacją sektora przedsiębiorstw. W ciągu ostatniej dekady coraz większy procent zysków przedsiębiorstw przeznacza się na skup akcji i wypłatę dywidendy, a nie na reinwestowanie w zdolności produkcyjne i innowacje. Aby kapitalizm mógł wytworzyć wzrost gospodarczy, inwestycje muszą generować zyski; a przynajmniej część tych zysków musi zostać zaoszczędzona i ponownie zainwestowana
Problem kapitalizmu
Kilka kryzysów współczesnego kapitalizmu osiągnęło lub osiąga niebezpieczne punkty krytyczne. Są zakorzenione na ścieżce destrukcyjnego i niezrównoważonego rozwoju. Obejmują one skrajne bogactwo i nierówności społeczne, utratę miejsc pracy i przemieszczenie się w wyniku automatyzacji oraz egzystencjalne zagrożenie, jakie stwarza kryzys ekologiczny.
Problem polega na tym, że wady zachodniego kapitalizmu opisane powyżej nie są tymczasowe; są strukturalne. Chociaż nie oznacza to, że zachodni kapitalizm jest skazany na porażkę, oznacza to, że system wymaga przemyślenia. Kapitalizm w obecnej formie podatny jest na kryzysy. Kierują nim siły, które powodują, że jest niestabilny, anarchiczny i autodestrukcyjny.